Zakaz używania odzieży używanej przez Afrykę Wschodnią nie uratuje jej własnego przemysłu.
https://www.timepolska.pl/wp-content/uploads/2018/08/second-hand-clothes_11-1024x683.jpg 1024 683 admin admin https://secure.gravatar.com/avatar/80bc27b30201f9563e8e4ad652f3628d?s=96&d=mm&r=gOdzież używana pochodząca z krajów rozwiniętych, przewożona przez kontynent afrykański, jest podstawą zarobku wielu nieformalnych handlarzy, którzy dominują na lokalnych straganach. W zeszłym roku sama Afryka Wschodnia zaimportowała 151 mln USD odzieży używanej, z czego większość została zebrana przez organizacje charytatywne i firmy zajmujące się recyklingiem w Europie i Ameryce Północnej.
Jednakże Wspólnota Wschodnioafrykańska, organizacja międzyrządowa, zaproponowała zakaz przywozu odzieży używanej i obuwia. Celem jest zachęcanie do lokalnej produkcji i rozwoju w państwach członkowskich: Burundi, Kenii, Rwandzie, Tanzanii i Ugandzie.
W latach 70. sektor produkcji odzieży w Afryce Wschodniej zatrudniał setki tysięcy osób, ale kiedy kryzys zadłużenia uderzył w lokalne gospodarki w latach 80-tych i 90-tych, lokalna produkcja miała trudności z konkurowaniem z międzynarodową konkurencją, a fabryki zostały zmuszone do zamknięcia działalności. Pozostały mały sektor jest obecnie nastawiony na produkcję na eksport.